Kalendarium

09-11.01.2024 · Viscom, Düsseldorf

30.01-02.02.2024 · RemaDays, Nadarzyn

30.01-02.02.2024 · ISE, Barcelona

19-22.03.2024 · FESPA, Monachium

03-05.09.2024 · Warsaw Print Tech Expo, Nadarzyn

Żniwa w pełni

Data publikacji: Czerwiec 2012

Autor: Łukasz Mikołajczak

 

Okres przed Mistrzostwami Europy w Piłce Nożnej oraz Olimpiadą w Londynie, to czas żniw i wytężonej pracy dla aplikatorów. Wyścig trwa, a zwycięzcy zgarną nie tylko laury i chwałę, ale też pokaźne budżety. Jest więc o co walczyć. Polski rynek aplikacji zewnętrznych i wewnętrznych rozwija się niezwykle dynamicznie. Można nawet zaryzykować stwierdzenie, że szybciej niż w takich krajach jak Niemcy, Holandia, Belgia, Francja i Wielka Brytania. Polski klient jest bardzo wymagający, a firmy odważnie sięgają po wszelkie nowinki, aby jego wymaganiom sprostać.

 

Robią różnicę

 

Imprezą, która robi różnicę i generuje w Polsce zwiększona liczbę zamówień, zarówno u aplikatorów jak i dystrybutorów jest Euro 2012. Podobną rolę spełniają też Letnie Igrzyska Olimpijskie w stolicy Anglii. „Widać obecnie zwiększone zapotrzebowanie na folie w ramach wszelkiego rodzaju eventów, żniwa w pełni Okres przed Mistrzostwami Europy w Piłce Nożnej oraz Olimpiadą w Londynie, to czas żniw i wytężonej pracy dla aplikatorów. Wyścig trwa, a zwycięzcy zgarną nie tylko laury i chwałę, ale też pokaźne budżety. Jest więc o co walczyć. Wrapping oznakowania stadionów, reklamy na środkach publicznego transportu oraz busach drużyn oraz na aplikacje do innych zastosowań indoorowych i outdoorowych, które wiążą się z tymi wydarzeniami sportowymi” - mówi Rachel Oakly, Senior Produkt Manager w firmie Avery Dennison Graphics and Reflective Products Europe.. Oprócz typowo sportowych zleceń, folie samoprzylepne zyskują coraz większe zainteresowanie ze strony komercyjnych nabywców, którzy chcą uatrakcyjnić powierzchnie w przestrzeni publicznej, np.: baseny. Aplikacje znajdują również coraz więcej zastosowań w obrębie architektury oficjalnej zastępując farbę na budynkach. Rachel Oakly, zwraca również uwagę na progresywną sprzedaż grafik podłogowych. „To obecnie popularna propozycja wykorzystywana przy okazji wszelakich eventów i akcji o charakterze pro-sprzedażowym. Zaawansowana technologia sprawia, że produkty te szybko się przyklejają, a z ich stosowaniem nie wiąże się żadne ryzyko. Grafiki mogą być nakładane na ulice, chodniki i inne nierówne nawierzchnie znajdujące się w przestrzeni publicznej. Ekspozycja nie jest ograniczona tylko do wskazanych lokalizacji lecz także dróg publicznych” – kończy Oakly.

 

Najpopularniejszym

 

Jednak obszarem, w którym najczęściej wykorzystuje się folie samoprzylepne jest car wrapping, czyli oklejanie pojedynczych samochodów i flot pojazdów. Sektor ten ewoluował dynamicznie w Polsce w ciągu ostatnich lat. Wraz z rosnącą ofertą dostępnych na rynku materiałów i liczbą maszyn drukujących, a także firm zajmujących się tą gałęzią reklamy, wzrastały również wymagania klientów. Z roku na rok liczba oklejonych aut na ulicach była coraz większa, sprawiając, że tego typu reklama przestała kogokolwiek szokować i coraz trudniej było stworzyć coś wyróżniającego się. „Dziś carwrapping ma stabilną pozycję jednakże ze względu na pewien przesyt pstrokatych, wielokrotnie "mdłych" i po prostu oklepanych pomysłów, oklejenie auta tak, aby reklama rzeczywiście przełożyła się na bliższe lub bardziej odległe korzyści, wymaga teraz profesjonalizmu na każdym etapie jej tworzenia. Projekt, materiał, aplikacja -wszystko to musi być produktem z najwyższej półki” – wskazuje Piotr Ciński kryteriami firmy Pentagram. Obecnie na rynku widać kilka tendencji. Mimo chwilowej dynamiki związanej z Euro, patrząc globalnie odczuwalne jest na nim spowolnienie gospodarcze. „Wiele firm produkujących grafikę samochodową oszczędza, ale nie na tym, co trzeba” – komentuje Ziemowit Sosiński z PGS Print. „Bardzo słabe farby drukujące, byle jakie laminaty albo ich brak, przypadkowi aplikatorzy. Często, gdy słyszę o terminach świadczenia usług, to zastanawiam się czy ktoś jeszcze profesjonalnie suszy grafikę. Klient musi bardzo uważać, komu zleca wykonanie usługi” – kończy Sosiński.

 

Ponadto do niedawna rynek aplikacji zdominowany był przez materiały drukowane. Teraz szuka się nowości. ”Tutaj na wysokości zadania stanęli producenci i dystrybutorzy folii. Powstały nowe materiały, ale również wykorzystano w innowacyjny sposób te istniejące. Dzięki temu możemy się zetknąć z imitacjami karbonów, skór, drewna i wielu innych wzorów. Do łask wróciły również materiały wycinane na ploterze. Dziś oklejanie wydrukami, do niedawna będącymi synonimem słowa carwrapping, kojarzone jest również ze zmianą koloru całego auta. Ten nowy trend wywodzący się bardziej z tuningu aniżeli z reklamy, bardzo szybko urósł w silę i na dzień dzisiejszy, to on najbardziej szokuje, budzi zainteresowanie i tak naprawdę określa kształt słowa carwrapping” wyjaśnia Piotr Ciński z Pentagram.

 

Zmienia się również podejście klienta. Zdaniem Cińskiego można podzielić ich na dwie grupy - klientów komercyjnych i niekomercyjcnych. „Dla przedstawicieli pierwszej grupy istotne jest portfolio, czyli z kim już współpracowaliśmy, na jakich materiałach, jak duże mamy doświadczenie. Cena jest również bardzo istotnym czynnikiem. Klienci niekomercyjni finanse odsuwają na sam koniec. Zazwyczaj przekraczajac próg firmy dokładnie wiedza czego chcą i jedyne czego wymagają to wykonanie w najwyższej jakości zapewniające jak najdłuższą trwałość aplikacji” podsumowuje Ciński. Widać też większy nacisk na jakość niż na cenę. „Jeszcze jakiś czas temu klient głównie patrzył na cenę. Obecnie zaczyna zwracać uwagę na portfolio i renomę firmy ,z którą ma zamiar nawiązać współpracę czyli cena zaczyna odgrywać coraz to mniejszą rolę” – dodaje Krzysztof Kowina Apligraf. Takie podejście potwierdza Ziemowit Soliński. „Świadomy klient, który zdaje sobie sprawę z wszystkich czynników jakie składają się na dobre wykonanie brandingu traktuje cenę jako jedną ze składowych i nie stanowi ona 100% w przetargu.”- kończy Soliński.

 

A co jest obecnie najpopularniejsze? „Obserwujemy coraz większe zainteresowanie foliami kolorowymi o różnych ciekawych strukturach. Pojawiły się także ciekawe folie doskonale imitujące różne powierzchnie takie jak drewno, skóra, szczotkowany metal, lakiery perłowe i brokat. Prawda jest jednak taka, że nie wszystkie te folie tak naprawdę nadają się do aplikacji samochodowych, o czym nie wszyscy wiedzą, ale częściowo można je wykorzystać” – wylicza Soliński. Natomiast zdaniem Cińskiego, wciąż popularne jest brandowanie wszytskich pojazdów w danej firmie w sposób przedstawiający jej profil, ukazujący logo i zawierający dane kontaktowe. „Ten rodzaj aplikacji, choć wydawać mogłoby się już do znudzenia powielony, jest jednak wciąż jednym z najlepszych sposobów na umocnienie marki w świadomości klientów i na zagospodarowanie posiadanej powierzchni reklamowej jaką są auta firmowe” – dowodzi Ciński. „Nie mniej popularne jest barndowanie krótkoterminowe mające na celu np. wprowadzenie nowego produktu. Jak już wspominałem do łask wróciły materiały wycinane na ploterach. W reklamie podobnie jak w życiu, gdy już czujemy się lekko przemęczeni panującymi trendami, lubimy wracać do dawnych rozwiązań i takim też sposobem jest coraz częściej pełne oklejenie. Dynamicznie się też rozwija alternatywna dla lakierowania, czyli zmiana koloru aut, w niewyobrażalnie szerokiej gamie barw i wzorów. Od czarnego i białego matu, przez karbon ,które to dały początek w Polsce tej gałęzi reklamy, po skórę krokodyla, szczotkowane metale, kolorowe odmiany chromu i wiele innych” – rekapituluje Ciński.

 

Jakie są perspektywy wrappingu? Z pewnością po Euro rynek wyhamuje, ale będzie spokojnie się rozwijał. Nowości i innowacji na pewno nie zabraknie, ponieważ ludzka wyobraźnia nie zna granic. Pozostaje tylko na nie poczekać.

« poprzedni   |   następny » « wróć

Komentarz miesiąca

Małe kroczki dla wspólnego dobra

Obecne czasy stają się coraz bardziej burzliwe i niespokojne. W takiej epoce także komunikacja wizualna staje w obliczu sytuacji, w której powinna za każdym razem od nowa przemyśliwać swoją rolę, by dążyć do ulepszenia świata. Zdaję sobie w pełni sprawę z naiwności tego postulatu, lecz mimo wszystko sądzę, że pozostaje on ważny, a może wręcz kluczowy. Z najnowszego numeru VISUAL COMMUNICATION, dowiecie się zatem między innymi....

Reklama