Kalendarium

01-03.02.2023 · RemaDays, Nadarzyn

23-26.05.2023 · FESPA, Monachium

05-07.09.2023 · Warsaw Print Tech Expo, Nadarzyn

Zagrożony znak towarowy. Jack Daniels w broni wizerunku

© Jack Daniels

Sąd Najwyższy zgodził się rozpatrzyć sprawę dotyczącą znaku towarowego Jack Daniels przeciwko firmie VIP Products produkującej zabawki dla psów, w tym piszczącą zabawkę dla psa „43 procent Poo by Vol. Bad Spaniels.

Zabawka bardzo przypomina charakterystyczną dla Jacka Danielsa butelkę Old No. 7 Black Label Tennessee Whiskey, co według marki narusza federalne prawo dotyczące znaków towarowych. Z przodu ma animowanego spaniela i odniesienia do Jacka Daniela Old No. 7, takie jak etykieta „Old No. 2 on Your Tennessee Carpet”. Jack Daniels twierdzi, że VIP Products narusza federalne prawo dotyczące znaków towarowych i może wprowadzać kupujących w błąd, podczas gdy VIP Products twierdzi, że zabawka jest „ekspresyjnym dziełem” w ramach ochrony Pierwszej Poprawki. Tym bardziej, że na jego opakowaniu jest napisane małą czcionką: „Ten produkt nie jest powiązany z Jack Daniel Distillery”, według Associated Press. VIP Products sprzedaje również parodie innych popularnych butelek alkoholowych, w tym „Stella Arpaw”, która naśladuje projekty piwowara Stella Artois, oraz „HeineSniff’n”, która przypomina Heinekena. W 2008 roku firma VIP Products przegrała podobną sprawę wniesioną przez producenta Budweisera Anheuser-Busch, który pozwał firmę w związku z zabawką oznaczoną „ButtWiper”. W orzeczeniu z 2020 r. Sąd Apelacyjny Stanów Zjednoczonych dla 9. Okręgu stanął po stronie produktów VIP, co skłoniło firmę Jack Daniel’s do ubiegania się o dalsze zadośćuczynienie w Sądzie Najwyższym.

 

« poprzedni   |   następny » « wróć

Komentarz miesiąca

Komunikacja wizualna na wojnie i obok wojny

Wojna – niespodziewana i szokująca agresja Rosji na Ukrainę. Gdy próbuję nieco uspokoić głowę, staram się także stawiać pytania o rolę komunikacji wizualnej w tym trudnym czasie bombardowań i ostrzeliwań ukraińskich miast. Każda wojna wynajduje wszak własną komunikację, osobny wizualny język, znamienny tylko dla danego konfliktu. W tym wypadku to przede wszystkim owo tajemnicze i wieloznaczne „Z” na rosyjskich pojazdach bojowych, nazywane już dziś...

Reklama