Kalendarium

01-03.02.2023 · RemaDays, Nadarzyn

23-26.05.2023 · FESPA, Monachium

05-07.09.2023 · Warsaw Print Tech Expo, Nadarzyn

Premiera Avinci CX3200

© Agfa

Belgijska firma Publi-FDM, zajmująca się produkcją różnego rodzaju systemów identyfikacji wizualnej, została pierwszym użytkownikiem nowego plotera sublimacyjnego Agfa Avinci CX3200 dedykowanego rynkowi soft signage. Jak podkreśla Franky De Meyer, menedżer firmy, decyzja o inwestycji w ploter do zadrukowywania tekstyliów została podjęta wraz z poszukiwaniem nowych możliwości biznesowych.

Portfolio firmy obejmuje m.in. banery, billboardy, systemy oznaczeń wykorzystywane na nieruchomościach, słupy reklamowe, reklamy podświetlane i wiele innych. Jej oferta obejmuje ponad 11 tys. artykułów, oferowanych różnymi kanałami sprzedaży. Zakup maszyny Avinci CX3200 poprzedziły instalacje takich rozwiązań firmy Agfa jak Jeti Tauro H2500 LED i Anapurna 3200i LED. Ploter Avinci CX3200 obsługuje media giętkie o szerokości do 3,2 m i pracuje z prędkością maksymalną 270 m²/h, nanosząc obraz bezpośrednio na tkaninę bądź na papier transferowy. W urządzeniu znalazły zastosowanie głowice marki Kyocera, drukujące z wykorzystaniem bezzapachowych i przyjaznych dla środowiska wodnych atramentów sublimacyjnych. „Wybraliśmy technologię sublimacyjną ze względu na jej doskonałą jakość druku. W nowym ploterze chcemy wykorzystywać przede wszystkim przyjazne dla środowiska podłoża poliestrowe i niezawierające PVC płótna canvas, bez jakichkolwiek kompromisów pod względem jakości” - dodaje Franky De Meyer. Inwestycja wpisuje się także w prowadzoną przez firmę politykę zrównoważonego rozwoju. Z pracą urządzenia będzie można zapoznać na targach Fespa 2021 w dniach 12-15 października 2021 roku w Amsterdamie.

 

« poprzedni   |   następny » « wróć

Komentarz miesiąca

Komunikacja wizualna na wojnie i obok wojny

Wojna – niespodziewana i szokująca agresja Rosji na Ukrainę. Gdy próbuję nieco uspokoić głowę, staram się także stawiać pytania o rolę komunikacji wizualnej w tym trudnym czasie bombardowań i ostrzeliwań ukraińskich miast. Każda wojna wynajduje wszak własną komunikację, osobny wizualny język, znamienny tylko dla danego konfliktu. W tym wypadku to przede wszystkim owo tajemnicze i wieloznaczne „Z” na rosyjskich pojazdach bojowych, nazywane już dziś...

Reklama