Kalendarium

01-03.02.2023 · RemaDays, Nadarzyn

23-26.05.2023 · FESPA, Monachium

05-07.09.2023 · Warsaw Print Tech Expo, Nadarzyn

Oferta na RemaDays. Duplo stawia na ekonomię

Opis osoby

Tegoroczna propozycja targowa, którą firma Duplo zaprezentuje na targach RemaDays odpowiada na bieżące potrzeby rynku. Firma stawia na rozwiązania, które łączą w sobie zautomatyzowaną, a co za tym idzie także bardziej ekonomiczną produkcję z możliwością wyróżnienia się na tle konkurencji. Na swoim stanowisku Duplo zaprezentuje podczas pracy ‘na żywo” szereg rozwiązań do wykańczania wydruków cyfrowych i offsetowych.

Firma Duplo zapowiada, że podczas tegorocznej edycji targów maszyny prezentowane na jej stoisku będą realizować interesujące i wyróżniające się aplikacje. Odwiedzający będą mogli zobaczyć różnego rodzaju systemy do wykańczania wydruków, a całość targowej ekspozycji przemyśla jest tak, aby prześledzić cały proces tworzenia wydruków – od impozycji, poprzez drukowanie i wykończenie.

Oferta
Duplo zaprezentuje automatyczny multifinisher Duplo – DC 618,  stół tnący w formacie B2 - Duplo PFi, bigówko-falcerkę Touchline CF-375, automatyczną bigówkę - DC-446. Na stoisku Duplo goście będą mogli zobaczyć również foliarko-złociarkę Miyacoh DC-30. To produkt innej japońskiej firmy, który może nadać produktom niepowtarzalnego charakteru, wyróżniającego go spośród innych ofert rynkowych.

Rynkowe nowości
Podczas targów Duplo zaprezentuje także nowość w swojej ofercie - falcerkę DF-1300, która ma zastąpić dotychczasowy model DF-1200. Zastosowana w urządzeniu technologia podciśnieniowego podawania papieru zapewnia niezawodne podawanie arkuszy, co ma wpływ na ciągłość i bezpieczeństwo produkcji. Firma prezentować też będzie najnowszy model powielacza cyfrowego - DP-X850, który drukuje z prędkością do 200 stron na minutę i jest przygotowany na duże obciążenia produkcyjne.

« poprzedni   |   następny » « wróć

Komentarz miesiąca

Komunikacja wizualna na wojnie i obok wojny

Wojna – niespodziewana i szokująca agresja Rosji na Ukrainę. Gdy próbuję nieco uspokoić głowę, staram się także stawiać pytania o rolę komunikacji wizualnej w tym trudnym czasie bombardowań i ostrzeliwań ukraińskich miast. Każda wojna wynajduje wszak własną komunikację, osobny wizualny język, znamienny tylko dla danego konfliktu. W tym wypadku to przede wszystkim owo tajemnicze i wieloznaczne „Z” na rosyjskich pojazdach bojowych, nazywane już dziś...

Reklama