Angażując aktywistów

 

W czerwcu w niektórych polskich miastach, miedzy innymi w Koszalinie czy Słupsku, pojawiły się billboardy i bannery. Sugerują one, że jedynym sposobem na zachowanie bezpieczeństwa i ochronę przed wszelkim złem jest posiadanie broni. Znajdujące się na nich hasło „Broń ratuje życie” zestawione z różnymi, niekiedy niezamierzenie humorystycznymi zdjęciami, ma według autorów kampanii zmusić polskie społeczeństwo do dyskusji na temat dostępu do broni. Za akcją stoi fundacja Trybun, która zdecydowała się również na umieszczenie na nośnikach cytatów z przemówień amerykańskiego prezydenta Donalda Trumpa. Głoszą one, że „Jedynym kto może powstrzymać złego człowieka z bronią jest dobry człowiek z bronią”. Kreacje te zastanawiają zarówno swoją formą jak i treścią. Poruszają ważny i kontrowersyjny temat posługując się cytatami, które można interpretować w wieloraki sposób. Jednocześnie bannery i billboardy zamiast wywoływać niepokój, związany z samym zastosowaniem broni palnej albo groźbą ataku są zwyczajnie sztuczne i nienaturalne. Widok kobiety śpiącej w towarzystwie pistoletu czy „groźnych” napastników w kominiarkach wywołuje uśmiech zażenowania. Jeśli chce się rozmawiać na tak poważne tematy jak dostęp do broni, należy robić to w sposób adekwatny. Co ciekawe łącznie stworzono czterdzieści osiem banerów, które można pobrać ze stron fundacji Trybun i umieścić w swojej miejscowości. Tutaj nasuwa się pytanie, czy w ten sposób zwolennicy prawa do posiadania i korzystania z broni palnej nie są zachęcani do nielegalnego umieszczania bannerów w miejscach do tego nieprzeznaczonych. A jeśli tak się stanie, jak wpływa to na wizerunek całek kampanii?

 

« poprzedni   |   następny » « wróć

Komentarz miesiąca

Małe kroczki dla wspólnego dobra

Obecne czasy stają się coraz bardziej burzliwe i niespokojne. W takiej epoce także komunikacja wizualna staje w obliczu sytuacji, w której powinna za każdym razem od nowa przemyśliwać swoją rolę, by dążyć do ulepszenia świata. Zdaję sobie w pełni sprawę z naiwności tego postulatu, lecz mimo wszystko sądzę, że pozostaje on ważny, a może wręcz kluczowy. Z najnowszego numeru VISUAL COMMUNICATION, dowiecie się zatem między innymi....

Reklama